Detroitska spółka deweloperska Bedrock poinformowała o kolejnej transzy środków na modernizację rozległego kompleksu Renaissance Center, zaprojektowanego niegdyś przez Johna Portmana. Detroit Downtown Development Authority przeznaczyła na ten cel 75 milionów dolarów, co umożliwi rozpoczęcie pierwszych prac rozbiórkowych. W planach jest usunięcie dwóch z siedmiu wieżowców położonych najbliżej nabrzeża oraz ograniczenie masywnego podium, które od lat krytykowano za niedostępność i brak kontaktu z miastem.

Według Bedrock dotychczasowy układ przestrzenny RenCen blokował rozwój atrakcyjnych terenów nad rzeką. Deweloper porównuje potencjał tej lokalizacji do udanych projektów nadbrzeżnych w Chicago czy Nowym Jorku. Planowana przebudowa ma przekształcić dziś w dużej mierze nieaktywne okolice w dzielnicę mieszanego przeznaczenia, z nowymi mieszkaniami, odnowionym hotelem, centrum konferencyjnym oraz ogólnodostępnymi przestrzeniami publicznymi. W projekt włączono również taras widokowy z widokiem na rzekę Detroit.

Renaissance Center, ukończony w latach 70., był jedną z największych prywatnych inwestycji swoich czasów. Od 1996 roku służył jako siedziba General Motors, jednak koncern ogłosił zamiar przeniesienia działalności do nowo powstającego wieżowca Hudson w śródmieściu. Wcześniej GM zapowiadał, że bez publicznego wsparcia finansowego możliwe byłoby wyburzenie całego zespołu – co wywołało sprzeciw mieszkańców i ekspertów.
Wśród krytyków znalazł się m.in. profesor architektury Craig Wilkins z Uniwersytetu Michigan, który określił oczekiwanie dotacji jako działanie „cyniczne”. Podkreślał, że budynek ma dla mieszkańców przede wszystkim wartość symboliczną, choć nigdy nie stał się przestrzenią powszechnie lubianą czy w pełni wykorzystaną.
Środki od DDA mają zostać przeznaczone na poprawę jakości przestrzeni publicznej, m.in. budowę nowej promenady pieszej prowadzącej od Jefferson Avenue nad rzekę, stworzenie placów miejskich oraz usprawnienie dostępu dla pieszych i pojazdów. Realizacja obejmuje również rozbiórkę skomplikowanego układu podium, które przez dekady izolowało RenCen od reszty miasta, tworząc wrażenie zamkniętej „twierdzy”.