Wieżowiec, który jako jedyny zawalił się po trzęsieniu ziemi w Tajlandii. Jest wszczęte dochodzenie

Premier Tajlandii Paetongtarn Shinawatra ogłosiła wczoraj szczegółowe dochodzenie w sprawie zatwierdzenia, projektu i materiałów użytych w 32-piętrowym wieżowcu biurowym w Bangkoku, który rozpadł się podczas piątkowego trzęsienia ziemi w Birmie – jedynego budynku, ukończonego lub w budowie, który zawalił się tego dnia w stolicy.
bangkokpost.com

Liczba ofiar śmiertelnych wśród robotników budowlanych wzrosła do 15, podczas gdy około 72 nadal jest uwięzionych pod gruzami.

Premier Tajlandii Paetongtarn Shinawatra obwiniła realizację inwestycji za błędy techniczne w budynku i powiedziała, że wysiłki na rzecz przywrócenia międzynarodowej reputacji Tajlandii w zakresie bezpiecznego budownictwa i standardów sejsmicznych są coraz intensywniejsze, donosi Bangkok Post.

Premier nakazała agencjom rządowym zbadanie wszystkich projektów budowlanych przyznanych China Railway No.10 Engineering Group, lokalnej spółce zależnej chińskiej państwowej China Railway Group, donosi Thai Nation.

Wieża była budowana w dzielnicy Chatuchak dla tajlandzkiego Urzędu Kontroli Państwowej (SAO) przez spółkę joint venture China Railway No.10 i tajlandzkiej firmy Italian-Thai Development.

Prace nad wieżą o wartości 61,4 mln USD rozpoczęły się w 2020 r. i miały zakończyć się w przyszłym roku.

China Railway No.10 jest zaangażowana w inne projekty rządowe w Tajlandii, w tym budynek dla Biura Krajowych Zasobów Wodnych i odcinki szybkiej kolei Bangkok-Nong Khai, donoszą tajlandzkie media.

Premier Paetongtarn ogłosił również wszczęcie dochodzenia w sprawie zarzutów o użycie w budynku SAO stali niespełniającej norm.

Nastąpiło to po tym, jak tajlandzkie Ministerstwo Przemysłu poinformowało prasę, że próbka stali pobrana z placu budowy nie przeszła testu jakości w Tajlandzkim Instytucie Żelaza i Stali.

1 comments
  1. Tak w praktyce wygląda oszczędzanie na materiałach, ludziach i kosztach. Brak norm i sztywnych przepisów sprawia, że powstają takie inwestycje, bo pewnie jest ich więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *