Terminal, zaprojektowany z rozmachem przez amerykańską pracownię Kohn Pedersen Fox, ma stać się wzorem zrównoważonego i zautomatyzowanego lotniska przyszłości.
Terminal 5 – infrastruktura przyszłości
Zakończenie prac nad Terminalem 5 planowane jest na połowę lat 30. XXI wieku. Nowa jednostka umożliwi obsługę dodatkowych 50 milionów pasażerów rocznie, zwiększając całkowitą przepustowość lotniska Changi z obecnych 90 do imponujących 140 milionów. To znaczące wzmocnienie pozycji Singapuru jako strategicznego hubu lotniczego w regionie Azji i Pacyfiku – rynku, który już teraz jest największy na świecie, a do 2040 roku ma się podwoić.
Singapore Airlines zyskuje nowy dom
Terminal 5 stanie się nową bazą operacyjną narodowego przewoźnika – Singapore Airlines – oraz jego taniej linii Scoot. Pozostałe linie lotnicze będą współdzielić infrastrukturę, korzystając z nowoczesnych systemów przesiadkowych i zintegrowanego węzła transportowego, który połączy terminal z liniami MRT Thomson-East Coast i Cross Island, siecią autobusową oraz transportem taksówkowym.
Nowe standardy automatyzacji i bezpieczeństwa
T5 wyznaczy nowe standardy automatyzacji w obsłudze pasażerów i bagażu. Wśród innowacyjnych rozwiązań znajdą się:
- roboty bagażowe odporne na warunki atmosferyczne,
- systemy oparte na sztucznej inteligencji i analizie wideo do monitorowania przepływu pasażerów,
- zautomatyzowane punkty kontroli bezpieczeństwa w pobliżu bramek wejściowych.
Nowe podejście do lokalizacji stref kontroli ma skrócić czas oczekiwania oraz poprawić komfort podróży.
Odpowiedzialność środowiskowa
T5 powstaje w duchu zrównoważonego rozwoju. Terminal zostanie wyposażony w dachowy system paneli słonecznych, a wszystkie pojazdy operacyjne będą w pełni elektryczne. Infrastruktura zostanie zintegrowana z otoczeniem w ramach kompleksu Changi East o powierzchni 1080 ha, co ma zapewnić odpowiedni balans pomiędzy nowoczesnością a troską o środowisko.
Globalna konkurencja na horyzoncie
Changi nie ukrywa, że rywalizuje z innymi dynamicznie rozwijającymi się portami lotniczymi regionu. Tajlandzki Suvarnabhumi Airport ma osiągnąć przepustowość 150 milionów pasażerów do początku lat 30., a konkurencję stanowią także Soekarno-Hatta w Dżakarcie, Kuala Lumpur International oraz powstające lotnisko Long Thanh w Wietnamie.
Premier Singapuru, Lawrence Wong, podczas ceremonii wmurowania kamienia węgielnego podkreślił, że Changi nie może spocząć na laurach. Choć lotnisko wielokrotnie zdobywało tytuł „najlepszego na świecie”, inwestycje takie jak T5 są niezbędne, by utrzymać pozycję lidera w nadchodzących dekadach.