Intensywna akcja ratunkowa trwała ponad 6 godzin
Strażakom udało się opanować płomienie po sześciu godzinach intensywnej walki z żywiołem. Kluczowym priorytetem była ewakuacja – z budynku i przylegającego terenu bezpiecznie usunięto 3820 osób zamieszkujących 764 lokale. Na szczęście, w wyniku pożaru nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Dym widoczny z kilkunastu kilometrów
Ogromne kłęby gęstego dymu unosiły się nad Dubai Mariną i były widoczne z dużej odległości – nawet kilkunastu kilometrów dalej. Po ugaszeniu ognia przeprowadzono schładzanie konstrukcji, by zapobiec reaktywacji ognia – proces ten trwał jeszcze następnego dnia popołudniu, a z wieżowca nadal unosiły się lekkie obłoki dymu .
Kolejny alarmujący przypadek wśród dubajskich wieżowców
To już kolejny pożar wysokiego budynku w Dubaju w ostatnich miesiącach. W lutym ogień pojawił się na dachu Dream Tower 1, w marcu w Sulafa Tower, a w maju zapaliła się iglica Almas Tower w kompleksie Jumeirah Lake Towers — również bez ofiar. Wszystkie te wydarzenia wzmacniają przypuszczenia o potencjalnych wadach bezpieczeństwa w takich konstrukcjach.
Przyczyny – panele elewacyjne i instalacje
Główną przyczyną pożarów w wieżowcach w ZEA są łatwopalne panele elewacyjne stosowane w budynkach sprzed 2016 roku. Dodatkowo, czynnikiem ryzyka bywają wadliwe instalacje elektryczne czy pożary kuchenne. W odpowiedzi, władze Dubaju prowadzą wymianę elewacji w starszych wieżowcach oraz stale zaostrzają przepisy ppoż