Te zaawansowane technologicznie konstrukcje, wykonane ze stali pochodzącej z recyklingu oraz filtrów węglowych, są odpowiedzią na potrzebę redukcji CO₂ w środowiskach, w których naturalne zalesienie jest niemożliwe lub nieefektywne.
Każda jednostka wykorzystuje pionowy układ membran jonowymiennych pokrytych żywicą, które skutecznie wychwytują dwutlenek węgla z atmosfery. Powietrze zasysane jest przez urządzenie za pomocą zasilanych energią słoneczną wentylatorów, a uwięziony CO₂ zostaje sprężony i może być następnie przechowywany lub wykorzystywany w pobliskich bioreaktorach z algami.
Sztuczne drzewa nie wymagają gleby, korzeni ani wody, a mimo to ich efektywność przewyższa możliwości naturalnych lasów – jedna jednostka usuwa z atmosfery tyle CO₂, co około 200 drzew. Co więcej, urządzenia te działają bez przerwy, przez całą dobę, również w warunkach miejskich. Dzięki temu znajdują zastosowanie w trudno dostępnych i silnie zurbanizowanych przestrzeniach, takich jak autostrady, strefy przemysłowe czy miejskie wyspy ciepła.
Oprócz funkcji oczyszczania powietrza, sztuczne drzewa pełnią również rolę zaawansowanych stacji monitoringu środowiskowego. Każda kolumna wyposażona jest w zestaw czujników klimatycznych oraz łącza satelitarne, umożliwiające bieżące śledzenie parametrów takich jak jakość powietrza, temperatura, wilgotność czy poziom gazów cieplarnianych. Dane te pozwalają na tworzenie szczegółowych map emisji dwutlenku węgla w poszczególnych dzielnicach miejskich.
Wstępne testy przeprowadzone w Amazonii przyniosły obiecujące rezultaty – w ciągu kilku tygodni od wdrożenia urządzeń odnotowano zauważalną poprawę jakości powietrza. Co istotne, konstrukcje są modułowe, tanie w produkcji i powstają z przetworzonych kontenerów transportowych, co dodatkowo zwiększa ich ekologiczny potencjał.
