532 inwestycje w 10 miesięcy. Dubaj buduje szybciej niż kiedykolwiek

Dubaj po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najbardziej dynamicznych rynków nieruchomości na świecie. Rekordowa aktywność deweloperów, historycznie wysoki popyt i pierwsze sygnały stabilizacji cen.
Naïa Island Dubai

Rynek nieruchomości w Dubaju znajduje się obecnie w fazie intensywnego wzrostu, połączonego z wyraźnymi oznakami równowagi cenowej. Najnowsze dane Property Monitor pokazują, że średnia wartość stopy kwadratowej przekroczyła w październiku poziom 1 683 dirhamów, co stanowi ponad dwukrotność cen sprzed pięciu lat. Rosnące ceny nie są już jedynie konsekwencją odbudowy po pandemii, lecz elementem szerszego trendu, który napędza dynamiczny rozwój miasta i jego pozycję jako międzynarodowego centrum gospodarczego, biznesowego i kulturowego.

Od początku roku do końca października deweloperzy wprowadzili na rynek 532 inwestycje, co przełożyło się na niemal 131 tysięcy nowych lokali. Tak duży wolumen porównywalny jest z tworzeniem nowego miasta w obrębie metropolii. Liczba firm aktywnych w sektorze wzrosła do 228, co oznacza około 40 procent więcej podmiotów niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Skala tej ekspansji świadczy o wysokim poziomie zaufania do dubajskiego rynku.

Pomimo tak dużej podaży, popyt pozostaje wyjątkowo dynamiczny. W ciągu dziesięciu miesięcy zrealizowano 178 tysięcy transakcji, czyli o 17,4 procent więcej niż rok wcześniej. Wynik ten stanowi już niemal cały wolumen osiągnięty w poprzednim roku. Jeżeli tempo nie spadnie, liczba transakcji do końca grudnia może przekroczyć 212 tysięcy, co oznaczałoby absolutny rekord oraz trzeci z rzędu rok z tak imponującym rezultatem. Z danych wynika, że miesięcznie rynek utrzymuje średni poziom około 17 tysięcy zawartych umów.

W ostatnim kwartale pojawiły się sygnały zmian dotyczące nieruchomości jednorodzinnych. Październik przyniósł ponad 14 tysięcy nowych jednostek, z czego jedynie niewielki ułamek stanowiły wille oraz domy typu townhouse. Tak wyraźna dominacja apartamentów podkreśla deficyt większych nieruchomości z własną działką lub przestrzenią prywatną. To właśnie ten segment w ostatnich latach odnotowywał najbardziej dynamiczne wzrosty cen. Deweloperzy zapowiedzieli już kolejne projekty jednorodzinne, które mogą w 2026 roku istotnie zmienić strukturę podaży.

Nadmierna przewaga projektów apartamentowych wpłynęła też na zatrzymanie szybkiego wzrostu ich wartości. W październiku wzrost cen mieszkań wyniósł jedynie 0,13 procent, co było pierwszym miesiącem w roku bez nowego rekordu cenowego. Uznaje się to za sygnał, że rynek wchodzi w bardziej stabilną fazę. Dla kupujących poszukujących apartamentów może to oznaczać jeden z najbardziej sprzyjających momentów do wejścia na rynek od wielu lat, zwłaszcza przy utrzymującym się wysokim popycie.

Add a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *