Niemiecki rząd przyznał gigantowi chemicznemu BASF 310 mln euro na budowę największej na świecie przemysłowej pompy ciepła.
Finansowanie przez Ministerstwo Gospodarki i Klimatu projektu w zakładzie BASF dotyczy budowy największej na świecie przemysłowej pompy ciepła, która będzie pierwszą tego typu, wykorzystującą do wytwarzania pary.
Zakład BASF mieści się w Ludwigshafen nad Morzem Bałtyckim.
Markus Kamieth, prezes BASF powiedział: „Nigdzie na świecie nie ma porównywalnych przemysłowych projektów pilotażowych. Dlatego cieszymy się, że ministerstwo federalne wspiera nasz projekt, a tym samym inwestuje w nowe procesy, które odgrywają ważną rolę w rozwoju zrównoważonych łańcuchów wartości w przemyśle chemicznym”.
Pompa będzie wykorzystywać ciepło odpadowe z zakładów petrochemicznych do wytwarzania energii elektrycznej, która z kolei będzie wykorzystywana do generowania do 500 000 ton pary rocznie. Większość tej pary będzie wykorzystywana w procesach chemicznych, na przykład do suszenia produktów, ogrzewania reaktorów i destylacji.
W ubiegłym roku BASF zużył około 14 milionów ton pary w Ludwigshafen. Nowa pompa ciepła pozwoli na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych nawet o 100 000 ton rocznie.
Uwe Liebelt, prezes BASF w Europie, skomentował: „Elektryfikacja wytwarzania pary jest kluczowym krokiem w kierunku generowania energii, której tak pilnie potrzebujemy w przemyśle chemicznym, w bardziej zrównoważony sposób”.
Uruchomienie zakładu planowane jest na 2027 rok. Firma obecnie zatrudnia ponad 39 000 pracowników w swojej siedzibie w południowo-zachodnich Niemczech.
